Dziś dla odmiany będzie u nas kulinarnie. Chcemy się podzielić prostym i szybkim sposobem na obiad we włoskim stylu. Makaron słynie z tego, że szybko się go gotuje, zawiera dużo węglowodanów, a co za tym idzie- jest sycący! Zapewne wielu w Was się zgodzi, że najlepszym sposobem na jego przyrządzenie jest właśnie spaghetti! Najprawdopodobniej najpopularniejszą wersją jest spaghetti bolognese, jednak nie każdy jest zwolennikiem mięs, a jak wiadomo głównym składnikiem sosu bolognese oprócz pomidorów jest właśnie mięso. Dla jaroszy dobrą alternatywą będzie spaghetti aglio olio, czyli makaron z czosnkiem, pietruszką i oliwą, a w naszej wersji z dodatkiem suszonych pomidorów :)
Zacznijmy od przepisu na spaghetti bolognese.
Potrzebne składniki:
-makaron spaghetti
-mięso mielone
-sos pomidorowy (może być gotowy (w wersji dla leniwych, czyli tej poniżej) lub zrobiony z np. zmiksowanych blenderem pomidorów)
-cebula
-czosnek
-oliwa z oliwek
-sól i pieprz do smaku
Najpierw gotujemy makaron, tak aby był al dente :)
W międzyczasie kroimy drobno cebulę...
...i podsmażamy ją na niewielkiej ilości oliwy razem z mięsem. Przyprawiamy wedle uznania.
Dodajemy sos. Jeżeli zależy nam na szybkim przygotowaniu obiadu, naprawdę dobrze mieć pod ręką słoiczek z "gotowcem". Nie jesteśmy zwolenniczkami tego typu rozwiązań (często ich skład nie brzmi zbyt dobrze), ale czasami naprawdę ułatwiają życie :)
Finalnym etapem jest oczywiście czosnek!
Przepis na spaghetti aglio olio jest jeszcze łatwiejszy!
Lista potrzebnych składników:
-makaron spaghetti
-czosnek
-ostra papryczka
-pietruszka
-suszone pomidory
-oliwa z oliwek
-sól i pieprz do smaku
Pierwszym krokiem będzie jak zwykle ugotowanie makaronu, a aby nie tracić czasu w trakcie przygotowania najważniejszego składniku można zająć się krojeniem
suszonych pomidorków...
...oraz papryczki, z której usuwamy pestki :)
Papryczkę podsmażamy na oliwie z dodatkiem czosnku. Uważamy, aby nie przypalić czosnku, bo wtedy niestety już nie jest taki apetyczny i może popsuć nam smak potrawy.
Dodajemy suszone pomidory.
A na koniec wrzucamy na patelnie makaron i posiekaną nać pietruszki :)
W tym miejscu powinny się znaleźć zdjęcia pięknie podanych dań na talerzach, ale były tak pyszne, że zanim zdążyłam zrobić zdjęcie wszystko zostało zjedzone- spróbujcie sami.
Smacznego!
M.
Smakowity post! Spaghetti "aglio olio"? to coś nowego, trzeba będzie spróbować
OdpowiedzUsuńZachęcamy do eksperymentowania :)
UsuńAż zgłodniałam! Uwielbiam spaghetti, a tego przepisu nie znałam - dzięki!
OdpowiedzUsuńPostaramy się zamieszczać więcej ciekawych przepisów ;)
Usuń