Strony

czwartek, 28 maja 2015

Yves Rocher: szampon odbudowujący vs. szampon odżywczy

Dziś będzie o pielęgnacji włosów :) 

Pierwszym produktem firmy Yves Rocher z jakim miałam styczność był szampon odbudowujący z olejkiem jojoba do włosów bardzo suchych lub kręconych. Muszę przyznać, że wrażenie jakie na mnie wywarł było naprawdę niezłe. Jak zapewnia producent po użyciu włosy powinny stać się zdrowe, bardziej odporne, gładkie, miękkie i błyszczące- skusiłam się bez wahania! 



Oczywiście w mojej codziennej pielęgnacji włosów na samym szamponie nigdy się nie kończy, dlatego też dokupiłam do kompletu odżywkę z tej samej serii. Choć moje włosy nie są kręcone, to muszę przyznać, że odkąd zafarbowałam je na blond stały się okropnie przesuszone... pomyślałam zatem, że ta seria jest stworzona dla mnie! 


Obydwa produkty nie zawierają silikonu, aby "odżywić włosy, nie obciążając ich". Należałoby również dodać kilka słów o najważniejszym, czyli składniku aktywnym, jakim w tym przypadku jest olejek jojoba zwany także "złotem pustyni". Posiada on właściwości filmogenne i zapobiegające odwadnianiu, które pozwalają przeciwdziałać szkodliwym czynnikom zewnętrznym. Na opakowaniu zarówno szamponu jak i odżywki widnieje informacja, że formuła produktu była testowana pod kontrolą dermatologiczną, a sam produkt zawiera aż 96 % składników pochodzenia naturalnego. Bez parabenów, silikonu i sztucznych barwników. Jednak czytając skład nie jestem w zupełności przekonana o prawdziwości owych deklaracji, ponieważ w szamponie wśród składników na drugim miejscu widnieje SLS (czyli Sodium Laureth Sulfate). Jest to syntetyczny detergent służący od dawna w przemyśle do odtłuszczania i czyszczenia urządzeń, a dziś znajdowany w większości kosmetyków (m.in. w szamponach, żelach pod prysznic czy płynach do kąpieli). Powoduje on lepsze pienienie się produktu przez co odnosimy wrażenie, że jest on skuteczniejszy. Jednak czy jest to prawdą? W rzeczywistości SLS czyści tylko pozornie, niszcząc warstwę lipidową naszej skóry, co w efekcie skutkuje jej przesuszeniem :(

Wróćmy raz jeszcze do zapewnień producenta... Minął jakiś czas, a po kosmetykach zostały tylko puste opakowania, pewnie chciałybyście wiedzieć co się stało z moimi włosami? Owszem, były gładkie, miękkie i błyszczące i to już po pierwszym użyciu, ale czy stały się dzięki tym produktom zdrowe i bardziej odporne? Ciężko mi to stwierdzić... być może to jedno opakowanie było niewystarczające by zauważyć aż takie zmiany, ale jestem przekonana, że jeszcze kiedyś wrócę do tych produktów. 


Dowodem na to jest fakt, że po skończeniu tej serii miałam ochotę przetestować kolejną! Może po części byłam przekonana, że uda mi się znaleźć coś lepszego. I tak oto następne zakupy w salonie Yves Rocher skończyły się kupieniem szamponu i odżywki z wyciągiem z owsa do włosów suchych.




Składnikiem aktywnym w tej serii jest wcześniej wspomniany owies- wywodzący się z Europy Wschodniej i uprawiany na świecie w regionach o klimacie umiarkowanym. Jak można przeczytać na opakowaniu "pochodzący z ekologicznych upraw". Po zastosowaniu tego produktu nasze włosy powinny stać się zdrowe, elastyczne, gładkie i błyszczące (podobnie jak przy serii zawierającej olejek jojoba). Jednak w tym przypadku w składzie NIE MA szkodliwego SLS! :)

 Źródło: http://www.yves-rocher.pl/

Jestem obecnie w połowie opakowania szamponu odżywczego wzbogaconego o mleczko z owsa. Jak oceniam produkt? Choć zapach bez wątpienia jest dla mnie mniej przyjemny niż przy pierwszym szamponie (tym z olejkiem jojoba) to jednak działanie wypada bardziej "na plus". Zauważyłam mnóstwo "baby hair", czyli nowych, małych włosów, które mam nadzieje za kilka miesięcy przyczynią się do zagęszczenia mojej fryzury, choć obecnie nieco utrudniają życie- szczególnie kiedy związuje włosy w kucyk lub upinam je w kok :) Nie uważam jednak, że znalazłam ideał i na pewno nie zaprzestanę moich poszukiwań. Jednak myślę, że cena jest kusząca, a sama seria odżywcza wypadła naprawdę dobrze. Swoją drogą szampony kosztują jedyne 9,90, a odżywki 11,90- produkty dostępne są w sklepach stacjonarnych oraz on-line na stronie internetowej http://www.yves-rocher.pl/ :)


M.

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy i interesujący wpis na blogu, który bardzo mnie zaintrygował i dał inne spojrzenie na temat prawidłowej pielęgnacji włosów. Obecnie stosuje maseczkę przeciw wypadaniu włosów - Togethair NHC SPA Sea Force Maska.

    OdpowiedzUsuń